Dzisiaj zachęcam Cię do przyjrzenia się zagadnieniu Akceptacji. Jak wskazuje nazwa terapii ACT (Akceptacji i Zaangażowania), jest to niezwykle ważny element tego podejścia rozwojowego. Pojęcie to jest jednak rozumiane dość specyficznie, dlatego jego szczegółowe wyjaśnienie oraz narzędzia jego rozwijania, będę przybliżała Ci w, co najmniej, kilku kolejnych wpisach.

Dziś krótki wstęp do tego zagadnienia. Poznasz definicję oraz będziesz mogła obejrzeć filmik w tym temacie.

Akceptacja zatem, w myśl terapii ACT to: umiejętność przyjmowania i afirmowania wszystkich aspektów życia takimi, jakie są. To gotowość do zaakceptowania wszystkiego, co przynosi życie. Jest ona ważnym elementem wyzwalania się od problemów życiowych, również lęku (choć pamiętajmy, że celem terapii ACT nie jest uciekanie od problemów czy cierpienia – po prostu akceptacja daje takie „skutki uboczne”). Jest ona otwieraniem się na bolesne uczucia, doznania, pragnienia i emocje, poprzez ich dostrzeganie, normalizowanie czy „robienie na nie miejsca” w naszym życiu i jego doświadczaniu. Przestrzeń tę tworzymy, zaprzestając mocowania się z nimi i dając przyzwolenie, aby były takimi, jakimi są. Nie jest to równoznaczne z sympatią czy tym, że chcemy, by występowały. To nie jest koniecznie. Chodzi o samo zaakceptowanie faktu ich istnienia i przyzwolenie na to.

Akceptacja oznacza pozwolenie swoim myślom i uczuciom być takimi, jakie są, bez względu na to, czy są przyjemne, czy też bolesne; oznacza otwieranie się i robienie im miejsca, rezygnację z walki z nimi oraz pozwalanie, by w naturalny sposób przychodziły i odchodziły.

Russ Harris „Zrozumieć ACT. Terapia akceptacji i zaangażowania w praktyce”

Prawidłowo rozwinięta akceptacja zmienia diametralnie rolę emocji w naszym życiu. Jeśli z gotowością i otwartością zaangażujemy się w to, co JEST, zyskamy wolność, by wyobrażać sobie to, co mogłoby być i się do tego zbliżać.